Marek Szyryk
Marek Szyryk (ur. 1966, Opole)
Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Wieloletni wykładowca fotografii w opolskim Studium Kształcenia Animatorów Kultury, fotograf Teatru im. J. Kochanowskiego. Prezentował swe prace na wielu wystawach indywidualnych w Polsce i za granicą, brał udział także w wystawach zbiorowych, m.in. w Biennale Fotografii Polskiej w Poznaniu, Fotografia ‘98 w Krakowie, Bliżej Fotografii w Jeleniej Górze, wszystkich edycjach wystaw Kontakty. Twórca instalacji pokazywanych we Wrocławiu i Opolu, autor tomików poezji haiku. Jego fotografowanie nosi cechy starego rzemiosła, gdzie artysta nie tylko tworzył przedmioty, ale również doskonalił dzięki sztuce swoją osobowość. Marek Szyryk odwołuje się do japońskiej poezji haiku poprzez odkrywanie tego, co ukryte, przez wnikliwą obserwację tego, co ulotne, przemijające, kruche, ale zarazem odwieczne i piękne. Próbuje oddać w swej pracy szczególne momenty ludzkich relacji ze światem, małe objawienia cudowności istnienia, dane mu dzięki kontemplacji rzeczywistości.
Marek Szyryk
„... perfekcyjnie wykonuje odbitki. Pięknie je oprawia, sygnuje - to prawdziwa uciecha dla kolekcjonera. Wszystkie jego zdjęcia są mi bliskie. Lubię martwe natury z filiżanką, krajobrazy, natomiast Long Island 1997 jest czymś wyjątkowym w jego twórczości. Przez otwory w ścianach pada tak ostre światło, że razi wzrok. Przypomina mozaikę, gabinet luster. Podobno zdjęcie powstało o wschodzie słońca gdzieś na Long Island.”
Absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu. Wieloletni wykładowca fotografii w opolskim Studium Kształcenia Animatorów Kultury, fotograf Teatru im. J. Kochanowskiego. Prezentował swe prace na wielu wystawach indywidualnych w Polsce i za granicą, brał udział także w wystawach zbiorowych, m.in. w Biennale Fotografii Polskiej w Poznaniu, Fotografia ‘98 w Krakowie, Bliżej Fotografii w Jeleniej Górze, wszystkich edycjach wystaw Kontakty. Twórca instalacji pokazywanych we Wrocławiu i Opolu, autor tomików poezji haiku. Jego fotografowanie nosi cechy starego rzemiosła, gdzie artysta nie tylko tworzył przedmioty, ale również doskonalił dzięki sztuce swoją osobowość. Marek Szyryk odwołuje się do japońskiej poezji haiku poprzez odkrywanie tego, co ukryte, przez wnikliwą obserwację tego, co ulotne, przemijające, kruche, ale zarazem odwieczne i piękne. Próbuje oddać w swej pracy szczególne momenty ludzkich relacji ze światem, małe objawienia cudowności istnienia, dane mu dzięki kontemplacji rzeczywistości.
Marek Szyryk
„... perfekcyjnie wykonuje odbitki. Pięknie je oprawia, sygnuje - to prawdziwa uciecha dla kolekcjonera. Wszystkie jego zdjęcia są mi bliskie. Lubię martwe natury z filiżanką, krajobrazy, natomiast Long Island 1997 jest czymś wyjątkowym w jego twórczości. Przez otwory w ścianach pada tak ostre światło, że razi wzrok. Przypomina mozaikę, gabinet luster. Podobno zdjęcie powstało o wschodzie słońca gdzieś na Long Island.”